Plany mieliśmy wielkie:
początek urlopu: Gdynia i półwysep....brak pogody. Została tylko Gdynia.
druga część urlopu : Szczecin i Berlin
Miała być tropikalna wyspa, Legoland, Aqua dom, lotnisko Tempelhof
Zaliczone zostało tylko ZOO w Eberswalde-bo blisko, bo dzieciaki zakatarzone, bo lepsza atrakcja niż spacer po Wałach Chrobrego.
I tak:
ZOO nie jest duże, ale:
-można dotykać zwierzęta-przynajmniej te, które nie są wstanie odgryźć nam rąk
-można wchodzić z psem
-są dystrybutory z karmą za jedyne 10 eurocentów możemy karmić zwierzęta.
-są naprawdę wypasione place zabaw na każdym kroku.
Wstęp dla dorosłych 9 Euro, dzieci do lat 3 wchodzą za darmo